wiedzieć więcej

Karty Grabowskiego „dodawanie i odejmowanie” i nagle wszystko staje się proste.

Kiedyś myślałam, że już nigdy nie będę musiała siedzieć nad matematyką. Byłam w błędzie. Wraz z dziećmi zaczynam swoją edukację raz jeszcze 🙂 Jak to w szkole bywa – program jest bardzo duży, jak to z dziećmi bywa – nie zawsze chcą się uczyć, szczególnie, gdy zaliczają porażki, a materiał goni na przepadło. Moje odkrycie matematyczne to Karty Grabowskiego dodawanie i odejmowanie – świetna pomocy w nauce liczenia.

Odebranie świadectwa w ostatniej klasie liceum było pod wieloma względami jednym z najszczęśliwszych dni mojego życia. Od kiedy w dłoni trzymałam ten jakże piękny i znaczący dokument, wiedziałam, że nigdy, ale to nigdy nie będę musiała uczyć się niemieckiego, fizyki i matematyki.

Jak bardzo się wtedy myliłam. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę, że będąc rodzicem zaliczasz po raz kolejny wszystkie klasy i wszystkie przedmioty razem ze swoim dzieckiem.

O ile mam czas na fizykę i niemiecki, o tyle matematyka już zagościła do mojego domu, a razem z nią moje nieudolne próby wytłumaczenia zależności, sposobów obliczeń, możliwości.

Bywa różnie, zwykle jest ok. Mam wrażenie, że mój syn lepiej sobie radzi z matematyką niż ja w jego wieku i zastanawiam się jak moja mama wytrzymała to nerwowo.

instagram projekt rodzina

Jakiś czas temu dzieciaki zaczęły wykazywać większe zainteresowanie kartami, beze mnie grają tylko w wojnę, ale gdy tylko pojawiam się na horyzoncie chcą żebym wymyśliła jakąś grę karcianą. Stwierdziłam, że wykorzystam ten fakt i przemycę trochę nauki do zabawy.

Tu z pomocą przyszły Karty Grabowskiego Dodawanie i odejmowanie oraz Tabliczka mnożenia.

Nauka przez zabawę

Grając, dzieci zapominają, że MUSZĄ liczyć. Chcą liczyć szybko i chcą to robić w pamięci, bo chcą wygrać. Podstawą wszelkich umiejętności rachunkowych jest dodawanie i odejmowanie. Dopiero gdy dziecko potrafi sprawnie dodawać i odejmować może przejść dalej. Problem polega na tym, że nauka dodawania i odejmowania jest długa nawet, gdy dziecko dużo i często ćwiczy. Gry karciane dają możliwość ćwiczenia. Nie istnieje bowiem lepsza metoda uczenia się niż zabawa.

Bardzo dobre rezultaty osiąga się, gdy dzieci mogą uczyć się liczenia w trakcie gier. Są tak pochłonięte grą, że zapominają o zmęczeniu. Najpierw liczą na palcach ale im więcej obliczeń wykonają tym wiekszą wprawę nabędą i szybko przejdą do liczenia w pamięci.

Karty Grabowskiego i nagle wszystko staje sie proste

Karty Grabowskiego to fantastyczne narzędzie do nauki, do zabawy, do nawiązywania i pielęgnowania relacji. Występują w trzech opcjach: Dodawanie i odejmowanie, Tabliczka mnożenia oraz Gry logiczne (jeszcze nie testowałam)

 

Co zawiera zestaw Karty Grabowskiego dodawanie i odejmowanie?

Jest to zestaw 58 kart dużych oraz 9 kart małych. Na kartach dużych zapisane są liczby oraz ich graficzne reprezentacje. Dla przykładu, karty czerwone mają znak graficzny koło. Na każdej karcie oprócz odpowiedniego kolory, zapisanej liczby i znaku graficznego mamy również odpowiednią liczbę znaków oraz obraz kostki do gry.

Na małych kartach przedstawione zostały znaki działań = + – < >

 

Jak korzystać z Kart Grabowskiego dodawanie i odejmowanie?

Karty Grabowskiego „Dodawanie i odejmowanie” można wykorzystać zarówno w domu jak i podczas zajęć szkolnych: na lekcji matematyki, w świetlicy, na zajęciach korekcyjno-wyrównawczych.

Do każdego zakupionego zestawu kart otrzymujemy instrukcję wraz z opisem gier i zabaw z wykorzystaniem tych kart. Możemy również dokupić dodatek do kart, dzięki czemu dostajemy opis prawie 30 różnych gier z użyciem kart dla dzieci w rożnym wieku i na różnych poziomach umiejętności.

 

Gdy mówię Starszakowi: „chodź, idziemy się uczyć ” zaczynam awanturę

Gdy mówię: „pogramy w karty?” otrzymuję radość, chęć współpracy, nabytą bezstresowo (szczególnie dla mnie) umiejętność, która pomoże w szkole.

sciskam

0 0 votes
Article Rating
Tags:
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
justyna | jakogarniam.pl

Fajny pomysł z tymi kartami. Dzięki za polecenie:))

trackback

[…] zawsze naukę przez zabawę. U nas bardzo sprawdziły się np. Karty Grabowskiego do nauki dodawania [TU więcej o kartach do nauki dodawania i odejmowania] oraz tabliczka mnożenia [TU więcej o kartach do nauki tabliczki mnożenia], sprawdza się […]

3
0
Would love your thoughts, please comment.x