duża rodzinapodróże małe i dużewychowuj nie wariuj

Zagraniczne wakacje z dziećmi. Planowanie wakacji w dużej rodzinie.

Zagraniczne wakacje z dziećmi dla jednych są proste, łatwe i przyjemne, dla innych: trudne i stresujące. Planując wakacje z dziećmi trzeba uzbroić się nie tylko w czas i budżet, ale i pokłady cierpliwości.

Pisząc ten artykuł, musze to przyznać, rozmarzyłam się na samą myśl o ciepłym piasku, lazurowym morzu, słońcu i błogim lenistwie. Chyba już czas ogarnąć tegoroczny wyjazd?!

Chciałabym też na wstępie zaznaczyć, że jeśli się ze mną nie zgadzasz – masz do tego prawo. Nie jestem podróżnikiem, nie zjadłam zębów na podróżach w najdziksze zakątki świata :).  Są kwestie, którymi pewnie za bardzo się przejmuję, boję się i nie podejmę ryzyka wyjazdu z dziećmi.  Tak już mam. Jednocześnie podziwiam rodziny, a właściwie rodziców, którzy jeżdżą z dzieciakami wszędzie i zawsze dają radę, oni są wychillowani, a ich dzieci uśmiechnięte. Bardzo bym tak chciała, ale nie zawsze się udaje.

Mam też taką myśl, że wakacje/ wyjazdy z dziećmi są super, tylko … te dzieci 🙂 wszystko utrudniają.

Wybierz wakacje dla wszystkich, nie tylko dla siebie i nie tylko dla dzieci

A tak na poważnie 🙂  zanim wybierzesz termin, miejsce wakacji zastanów się, czy to będzie dla Was wszystkich rzeczywiście czas zabawy i relaksu. Bo o to chodzi w wakacjach. Mieć dla siebie czas i ochotę na bycie razem.

Wybierz ofertę, która będzie atrakcyjna zarówno dla Ciebie jak i dla dzieci (programy animacji dla dzieci, place zabaw, basen dla najmłodszych, etc.)

Wybierając pobyt, bez „udogodnień” dla dzieci skazujemy się albo na niezadowolenie, jęki, płacze i awanturki albo na permanentną opiekę całą dobę. To Ty będziesz animatorem swojego dziecka 24h/dobę.

Doskonale znam uczucie (założę się, że Wy również), kiedy wydajesz kupę kasy na wyjazd, szukasz atrakcji, chcesz, żeby dzieci zobaczyły jak najwięcej świata, spróbowały lokalnych specjałów, doświadczały, chcesz żeby się wszystkim podobało, a na koniec usłyszysz, że wszystko było nie tak, bo za gorąco, że nic dla dzieci, że nudno, że bolą nóżki… A chyba każdy rodzic wie, jaką awanturkę potrafi wykręcić dziecko, gdy go nóżki bolą od ciągłych wycieczek?!?

I Ty już nie chcesz wakacji z dziećmi, chcesz wrócić do pracy i odpocząć 🙂

U nas, bardzo sprawdza się kamping (zagraniczne kampingi są na znacznie lepszym poziomie niż te, które spotykam w Polsce, np. eurocamp), hotel z atrakcjami dla dzieci (często w ofertach biur podróży jest dodatkowe info o animatorach w cenie pobytu) albo dom np. z basenem, placem zabaw, etc.

 

Na zeszłoroczną majówkę wybraliśmy kamping we Włoszech (niedaleko Wenecji). To był wyjazd, na którym zwiedzaliśmy dość dużo, więc chodzenie, chodzenie, chodzenie, ale był też czas na plaże, baseny, a dzięki świetnej infrastrukturze kampingu, dzieciaki mogły samodzielnie spędzać czas na boisku i bawić się w okolicy, gdy ja w tym czasie coś robiłam.  Po dniu zwiedzania był dzień na „nic nierobienie” :). Wypracowany kompromis, który działa.

Kiedy indziej dom z basenem pozwolił nam na „wolne” kiedy dzieciaki pływały. Nie musieliśmy z nimi chodzić na basen, bo był pod ręką. Korzystały z niego od 7 rano do 23.

Planowanie zagranicznych wakacji z dziećmi

Etap planowania w dużej mierze zależy od kilku czynników: budżetu, wieku i ilości dzieci oraz trybu pracy/ szkoły.

Jeszcze w poprzednim roku udało nam się wyjechać na wakacje we wrześniu. W tym roku już chyba odpuszczę tą formę relaksu. Wiktor będzie już w siódmej klasie, a to nie przelewki 🙂

Inaczej tez planujesz wakacje, gdy pracujesz na etacie, czy gdy prowadzisz własną firmę.

Ilość i wiek dzieci też wg mnie ma znaczenie. Im mniejsze dzieci, tym bardziej skłaniałam się do wyjazdów „bliżej” i do krajów bardziej „cywilizowanych”.

Tak czy siak, etap planowania do istotna kwestia (przynajmniej dla mnie). Wyjeżdżając z dziećmi zawsze staram się tak wybrać miejsce, żeby dzieciaki się nie nudziły, miały swobodę i wybór a ja czas na odpoczynek.

Gdzie jechać na zagraniczne wakacje z dziećmi?

To zależy od Twojej fantazji i zasobności portfela. Mam wrażenie (chyba nie ja jedna), że wyjazd w Polskę wcale nie jest tańszy niż za granicę. Tylko zwykle pogoda bardziej nieprzewidywalna niż za granicą, szczególnie, gdy myślimy o ciepłych krajach.

Zanim wykupimy lot albo pobyt w jakimś kraju, warto sprawdzić: jakie dokumenty będą nam potrzebne, np. paszport, wiza, zadbać o EKUZ, czyli Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (o ile wybieramy się do któregoś z krajów europejskich), ubezpieczenie, sprawdzić warunki wynajmu samochodu, możliwości komunikacji, etc.

 

Biuro podroży czy wakacje „na własną rękę”?

Zastanów się czego oczekujesz od wakacji, ile masz czasu na ich organizację i jak bardzo chcesz je organizować.

Wyjazd z dziećmi na własną rękę ma swoje plusy i minusy (jak wszystko). Musisz sama/ sam wszystko dopiąć, ale zwykle jest korzystniej cenowo (choć nie zawsze).

Korzystając z oferty dobrego biura podróży jak np. ITAKA masz gwarancje jakości, zgodności oferty ze stanem faktycznym, opiekuna na miejscu, często animatorów w języku polskim dla dzieci, masz też wszystko zorganizowane: chartery, transport z lotniska, dodatkowe atrakcje, etc.

Co zabrać na zagraniczny wyjazd z dziećmi?

Najłatwiej byłoby napisać wszystko, czego potrzebujecie, ale wiem, że to nie takie łatwe. Im dzieci mniejsze, tym więcej rzeczy, dodatkowych gadżetów dziecięcych potrzebujecie. Mam jednak coś, co może Was pocieszyć: im dzieci starsze, tym mniej rzeczy potrzebują 🙂

Zeszłoroczne wakacje na Cyprze (równe 14 dni) przeżyliśmy mając ze sobą tylko 10 kg bagażu podręcznego (na osobę), a 90% czasu dzieciaki same niosły swoje rzeczy (Wanda tylko czasami wykorzystywała tatusia na swoje piękne oczy).

Pamiętam jednak czasy, gdy jeździliśmy załadowani jak dromadery z walizkami, fotelikami, wózkami… to mija i to jest cudowne 🙂

Na ostatnim wyjeździe bardzo sprawdziły mi się torby, torebeczki do segregacji i pakowania. Różne kształty i wielkości, pojemniki na elektronikę, lekarstwa, kosmetyki, bieliznę, etc.

Ile kosztują zagraniczne wakacje z dziećmi?

Już chyba wykorzystałam dozwoloną na jeden artykuł możliwość używania określenia „to zależy” 🙂

No ale cóż.

Koszty zależą od ilości osób, wieku dzieci, destynacji, wybranego standardu.

Loty: dzieci do 2 roku życia dziecka nie płacą. Potem już niestety pełna stawka. Mogę Wam tylko podpowiedzieć, że wykopując loty nie musicie płacić za miejsce obok siebie. Linie lotnicze i tak musza posadzić dziecko z rodzicem.

Hotele: biura podróży często mają w swojej ofercie propozycje dla rodzin, np. dziecko do 12 roku życia nie płaci, 2 dzieci do 12 roku życia płacą połowę albo jedno dziecko gratis albo dostawka gratis… opcji jest wiele, warto szukać odpowiedniej dla siebie.

Z naszych podróży wiem, że ciężko jest znaleźć hotel, który oferuje pokoje 5 osobowe. Czasami bardziej opłaca się wynająć dwa pokoje obok siebie, niż wybrać jeden pokój np. z dostawką dla trzeciego dziecka (ani to wygodnie ani tańsze).

Wyżywienie: Lubię korzystać ze śniadań w hotelu, a obiady jeść „na mieście” w zależności gdzie los nas poniesie, ale opcja all inclusive też ma swoje zalety (szczególnie jak jesteś na terenie hotelowy cały czas).

Wynajem samochodu: tu zwykle niezbędna jest karta kredytowa, warto o tym pamiętać.

 

Towarzystwo na zagraniczne wakacje z dziećmi

Last but not least

Jeśli już musimy jechać z dziećmi 🙂  warto się zastanowić nad odpowiednim towarzystwem dla nas i dla nich. Wyjazd z przyjaciółmi/ inną rodziną może być świetnym rozwiązaniem. Zwykle jest głośniej, ale też dzieciaki mają więcej frajdy i są bardziej samodzielne.

Macie już plany wakacyjne? Wiecie gdzie i z kim wyjeżdżacie?

5 1 vote
Article Rating
Tags:
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x