Ostatni weekend wakacji spędziliśmy na Mazurach, w cudownym hotelu. Pełen spontan, szybki telefon, ekspresowe pakowanie i rodzinny weekend na Mazurach gotowy.
Pomysłów na destynację było kilka. W sumie miejsce nie było najważniejsze. Ja chciałam pojechać na Mazury, bo to niedaleko od Warszawy, a w dodatku długo już mnie tam nie było. Mężu nie oponował. Ale! Przy wyjeździe taką gromadką jak nasza, znalezienie fajnego i przede wszystkim odpowiedniego hotelu nie jest łatwe.
Trudność polega na tym, że większość hoteli zakłada pokoje max. 2+2 i na portalach oferujących noclegi w promocyjnych cenach nie ma opcji „zmieszczenia” trójki dzieci (chyba, że rezerwując dwa pokoje lub mega wypaśny apartament za milion monet). Dodatkowo, jest zwykle opcja darmowego noclegu dziecka np. do szóstego roku życia, ale! może to być tylko jedno dziecko.
Co jeszcze przeszkadza mi w hotelach, to zwykle niewielkie powierzchnie pokoi. Na samą myśl, że mamy wszyscy spać w jednym 15m pokoju – nie uśmiecha mi się, to na pewno nie będzie relaks. Dzieci się budzą w nocy, jedno wstanie po wodę, budzą sie pozostałe, rozbudzają się na wzajem, a do tego my, którzy powinni położyć się spać razem z dziećmi, albo siedzieć zamknięci w łazience, żeby nie obudzić dziatwy :). Jeśli gdzieś wyjeżdżamy, dwa, nawet małe pokoje dają nam komfort.
Na jednej z grup facebook’owych poprosiłam kiedyś mamy o polecenie fajnego hotelu na Mazurach, dla dzieci i dorosłych, z basenem i jakimiś atrakcjami.
Dostałam masę poleceń. Wszystkie przeglądałam. W wielu nie było już miejsc, kilka nam nie odpowiadało, niektóre przekraczały nasz budżet wielokrotnie, wiele z nich nam się bardzo, ale to bardzo podobało 🙂
Lista polecanych (przez mamy) hoteli na Mazurach
- Zalesie Mazury Active Spa
- Hotel Gołębiewski w Mikołajkach
- Hotel Spa na Mazurach | Robert’s Port Hotel Mikołajki
- GrandHotel Tiffi Iława
- Hotel SPA WARMIA PARK Pluski na Warmii i Mazurach
- Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie Mazury
- Mazurski Raj
- Siedlisko Morena: Ośrodek wypoczynkowy na Mazurach
- Hotel Masuria w Łukcie
- Przystań Hotel & SPA
- Hotel nad jeziorem – SPA Mazury – OGNISTY PTAK
- Hotel Zamek Ryn Mazury
- Głęboczek Vine & SPA
- Mercure Mrągowo Resort & SPA na Mazurach
- Acqua di Rosa
Nasz wybór padł na Natura Mazur Hotel & Spa Warchały. Ze zdjęć wydawał nam się spokojnym miejscem. Zaproponowany pokój nam odpowiadał. Nie było problemu z ilością dzieci, godziną przyjazdu, czy wyjazdu.
co jest ważne gdy wybierasz hotel podróżując z dziećmi?
- wielkość pokoi. Pracownik polecił nam pokój z przesuwnymi drzwiami. Dzięki temu, mieliśmy do dyspozycji dwa pokoje, dwie łazienki i olbrzymi taras z widokiem na jezioro. W jednym pokoju znajdowało się duże łóżko małżeńskie, w drugim rozkładana sofa (idealna dla chłopców) i bez problemu miejsce na łóżeczko dla Wandy.
- basen, sala zabaw na terenie hotelu. Wiem jaką miewamy pogodę, nigdy nie liczę na słońce, nawet w lecie. Basen jest doskonałym rozwiązaniem dla moich dzieci. One uwielbiają wodę i z basenu mogliby nie wychodzić. Dla urozmaicenia plac zabaw w hotelu też się przydaje.
- cisza i spokój. Szukałam hotelu, który nie byłby wielkim „molochem”, ani nie znajdował się w centrum miasta. Chciałam odpocząć a nie lubię gwarnych miejsc.
co dał nam Natura Mazur Hotel & Spa Warchały?
- wszystko to o czym pisałam powyżej +
- SPA z którego skorzystałam raz 🙂 i zasnęłam (myślę, że pochrapywałam, ale Pani nie wypadało mnie budzić) i było mi wstyd 🙂
- kilka saun i jacuzzi, z których chętnie korzystałam.
- wyborne i obfite śniadania
- wypożyczalnia rowerów i segway’ów, które okazały się najwiekszą atrakcją dla Starszaka (poza oczywiście basenem)
- piękna, czysta plaża
- plac zabaw na zewnątrz
- doskonała obsługa
- zaledwie 2h drogi od domu
czego brakowało mi w hotelu Natura Mazur Hotel & Spa Warchały?
- restauracji, a właściwie menu, które byłoby przygotowane dla dzieci 🙂 O ile śniadania były bardzo obfite, każdy mógł sobie wybrać absolutnie co chciał, o tyle obiady były bardzo… wykwintne. Nie było zbyt wielu propozycji dla dzieci (dodajmy wybrednych dzieci). Naleśników, pierogów, spaghetti, kurczaczka w panierce tu nie uświadczysz. Nie było też w menu propozycji kolacji. Dzięki temu, znaleźliśmy super restaurację w pobliskim Szczytnie 🙂
Myślę, że hotel jest wart polecenia. Niestety, nie udało nam się skorzystać z atrakcji na zewnątrz (plaża, piękne jezioro, wypożyczalnia sprzętu wodnego, boiska…) więc na pewno tu jeszcze wrócimy 🙂 Takie hotele to świetnym rozwiązaniem na niepewną pogodę. Na basenie spędzaliśmy długie godziny a dzieciom nie było dość. Na terenie są niemal wszystkie atrakcje na pogodę i niepogodę. Jest cicho, spokojnie, przyjemnie. I właśnie tego było mi trzeba.
Nie musieliśmy zajmować się niczym innym poza sobą nawzajem. Był czas na wszystko, nie było niepotrzebnych nerwów (w stylu: znowu się gdzieś spóźnimy 🙂 ) . Dużo łatwiej jest być spokojnym, wyluzowanym rodzicem, tłumaczącym wielokrotnie to samo, nie musząc robić nic innego poza byciem z dziećmi/ rodziną. Przyjemnie było, choć na chwilę nie mieć obowiązków, żądnych innych poza wychowaniem, obcowaniem, uczeniem świata… Fajnie jest nic nie musieć i robić tylko to co się chce, choćby przez weekend 🙂
Hej.
Tylko zapomniałaś dodać, że 2osobowy pokój w sezonie letnim, za dobę kosztował w tym hotelu 1000zl. Trochę dużo jak na kieszeń mamy ?
wiesz co, my byliśmy tam w ostatni weekend wakacji, 3 noce w pięć osób (pokój z jednym dużym łóżkiem małżeńskim, w drugim rozsuwana sofa i łóżeczko turystyczne, dwie łazienki) ze śniadaniami zapłaciliśmy chyba ok 1200 – 1500 zł. Jak na standard, możliwości (baseny, sauny, place zabaw, etc) moim zdaniem to nie są aż tak wielkie pieniądze. Nie mogłabym pozwolić sobie, żeby spędzać tak każdy weekend, ale jeśli chcemy być w hotelu **** z dostępem do wszystkiego… w 5 osób… myślę, że nie jest to jakaś przerażająca kwota.
Szkoda, że nie dodałaś zdjęcia sali zabaw 🙂 Właśnie poszukuję czegoś na weekend z półtoraroczniakiem i kluczowy jest basen i właśnie sala zabaw. Poszukam w necie. Wpis wartościowy i przydatny. Lecę sprawdzać ceny w tym hotelu 🙂
poszukaj na stronie. Moje dzieciaki spędziły w sali może godzinkę. Ciągle tylko basen i basen 🙂
Zgadzam się z tym zestawieniem 🙂 Mi przypadł do gustu w szczególności Hotel Zamek Ryn, dzieciaki były zachwycone, kiedy usłyszały, że będziemy nocować na zamku. Pobyt tam robi wrażenie 🙂 Zamek oferuje też mnóstwo atrakcji i dla dzieci i dla dorosłych-basen, SPA, zwiedzanie zamku, pokój zabaw. biesiady rycerskie i inne imprezy tematyczne. Moim zdaniem to magiczne miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić 🙂